WH40K Fanon Wiki
Advertisement
Vostroya1

Sztandar regimentu

"Wznieście więc wyżej sztandary
Dziś zwycięstwo albo zgon
Razem z synami Znajkary
Kroczy Biały Legijon"

31. Vostroyański Regiment Zmechanizowany 'Biały Legion' - Jeden z najsłynniejszych vostroyańskich oddziałów.

Sformowany został w 512.M41 z weteranów Białego Legionu, pochodzących z kilku zniszczonych regimentów, w tym starego 31. Pod dowództwem jenerała Teofila 'Jaremy' Jarymowicza sformował dwie kompanie pancerne, stając się zdolnym do prowadzenia samodzielnych działań bojowych. Nieformalną częścią regimentu są również dwie roty kawalerii.

Historia[]

Ciaran (505-512.M41)[]

W 505.M41 gubernator świata feudalnego Ciaran, w obliczu szalejącej na planecie herezji, której zdusić nie zdołała nawet wielka krucjata do której wezwał wyświetlony na niebie hologram Boga-Imperatora, poprosił dowództwo sektora o wsparcie Gwardii Imperialnej. Do ekspedycji przydzielonych zostały vostroyańskie regimenty piechoty o numerach 31., 185., 206., 210., 214. i 303., a na czele grupy bojowej stanął świeżo awansowany Generał major Petro Druga. Po wylądowaniu i ustanowieniu linii frontu, generał przyjął co najmniej dziwną taktykę atakowania umocnionych pozycji samą piechotą, trzymając ciężki sprzęt w rezerwie. Choć wyposażenie i wyszkolenie gwardzistów zapewniały im zwycięstwa, to każdego dnia pod gradem pocisków ginęły setki żołnierzy.

W obliczu bezsensownych strat, jak też niezdrowego zachowania Petra gdy rozkazywał i przyglądał się śmierci swoich ludzi, dowódca 31. Vostroyańskiego - pułkownik Romanov, podzielił się swoimi podejrzeniami z wieloletnimi towarzyszami - pułkownikami Fiodorowem i Polą. Zarzucił on generałowi nie tyle niekompetencję, co otwarcie oskarżył go o składanie gwardzistów w ofierze Zgubnym Potęgom, argumentując że gdyby udało mu się doprowadzić do śmierci 100 000 gwardzistów, oszczędzając przy tym maszyny które przekazałby heretykom, powitany zostałby wśród nich jak bohater i być może nawet ogłosił się panem planety zmienionej w demoniczne piekło. Zalecił jednak trzymanie tej rozmowy w tajemnicy, dopóki pozostali pułkownicy nie nabiorą podejrzeń, wtedy to jednomyślnie ogłoszą go zdrajcą i skażą na śmierć.

Nieznaną metodą, być może poprzez donos, być może innym, mroczniejszym sposobem, treść tej rozmowy trafiła jednak do uszu Drugi, który wkrótce ogłosił naradę wojenną dla przedyskutowania dalszych działań, podczas której to on oskarżył spiskowców o współpracę ze zdrajcami. Według jego słów taktyka zmasowanych ataków miała być skuteczna, lecz dzięki inicjowanym przeciekom wróg zawsze znał dokładny czas i miejsce każdego z nich. Jeszcze tego samego dnia regimenty 31., 214. i 303 zostały rozbrojone, ich insygnia i sztandary odebrane, a pułkownicy rozstrzelani, ich wyposażenie jako przypuszczalnie spaczone zostało spalone, zaś żołnierze przywdziali czarno-białe pasiaki i uzbrojeni w prymitywną broń sformowali karny legion.

Generał zamierzał dać zdrajcom odkupienie jak najszybciej, posyłając do walki przeciw wrogiemu rycerstwu, jednak wysłany w charakterze nadzorcy kapitan Tymofiej Siemonov, wzburzony procesem pułkowników i skazaniem połowy armii na śmierć w walce, postanowił uzbroić swoich podkomendnych, przebić się przez linie wroga i toczyć wojnę na własną rękę. Tak też się stało, napadali zarówno na patrole jak i na wsie, z braku wyposażenia stawiali kosy na sztorc oraz przyjęli średniowieczny sposób walki wroga, za mundur wybrali generalnie biały płaszcz, a gdy zgromadzili dostatecznie dużo broni i nadarzyła się okazja, uderzyli na Petrę.

Szarża pod Sierrą[]

Bialylegion2

Biały Legion w natarciu

"Z kosą na karabin pod Sierrą szarżował
Bo się w butnej odwadze Vostroyi wychował
Dnia tego zwycięzcom będzie wieczna chwała
Unieśli Biały Sztandar nad zdobyte działa"

Miało to miejsce pod miasteczkiem Sierra, rok po dezercji, gdzie stała w odwodzie artyleria, tam według uczestników około południa po raz pierwszy wzniesiony został biały sztandar z wymalowaną św Nadalią oraz napisem Spes in Virtutte. Salus in Victoria, i po wspólnym okrzyku Urrra legioniści ruszyli do szarży na wrogie pozycje. Pierwsze szeregi załamały się pod ogniem maszynowym, jednak szarża nie ustawała ani na chwilę, mówi się też że sztandar nigdy nie upadł, gdy ginął jeden chorąży natychmiast łapał go inny, aż dotarli do szańców, gdzie w walce wręcz przeważyła liczebność. Po kilku minutach, podczas których śmierć poniosły tysiące ludzi, działa zostały zdobyte.

Bialylegion

"Nadzieja w męstwie. Wybawienie w zwycięstwie."

Spanikowany Druga natychmiast wysłał na odsiecz wszystko co miał pod ręką, również heretyckie oddziały. Gdy spostrzegły to vostroyańskie regimenty 185. i 206. natychmiast zaprzestały natarcia i zaczęły się wycofywać, jednak pułkownik 210. uznał to (być może z powodu nierozeznania, być może dlatego że również był heretykiem) za zdradę i rozkazał otworzyć ogień, tak w bratobójczej walce padły kolejne trupy. Legion natomiast z łatwością obronił swoje pozycje i rozpoczął ostrzał nieprzyjaciół, ostatecznie generałowi udało się wymknąć wraz z wieloma maszynami 210. które przekazał heretykom.

Biały Legion[]

"Nie nosim czerwieni, lecz biały nasz strój
Przyszłości los czeka nieznany
Za Szarą Panienkę prowadzi nas w bój
Tymoszka, nasz wódz ukochany"

Po masakrze pozostała jedynie dziesiąta część vostroyan, a Andriej Matwijenko z 206., ostatni żywy pułkownik, popełnił samobójstwo, twierdząc że zawiódł swoich ludzi i Imperatora. Krótko po tym, wszyscy noszący czerwone płaszcze przefarbowali je na białe i podzielili się swoją bronią, regimenty wysłane na Ciaran zostały oficjalnie uznane za zniszczone, narodził się Biały Legion.

Naczelny wódz Tymofiej Siemonov, nazywany Tymoszką, rozkazał ustanowić nową linię frontu, tym razem współpracując z lojalnymi możnowładcami, tak planeta stała się areną groteskowych walk, gdzie feudalni panowie zbrojni w miecze, topory i kolczugi, toczyli walkę przeciw broni laserowej, wśród huku artylerii. Początkowo była to desperacka defensywa, jednak dzięki dobremu planowaniu wkrótce zniszczone zostały wszystkie maszyny bojowe, po stracie których zdrajca Petro utracił inicjatywę i zaczął tracić teren. Walki te trwały ponad 7 lat, jednak ostatecznie herezję udało się zdusić, a Druga zginął z rąk kosynierów.

Po przybyciu spóźnionej odsieczy, która zastała zrujnowany świat, regimenty przekształcone w karny legion zostały oficjalnie zrehabilitowane, jednak z przybyłych na planetę 100 000 gwardzistów przeżyło jedynie tysiąc, zamiast więc odbudowywać wszystkie 6 regimentów, które składać miałyby się niemal wyłącznie z rekrutów, dowództwo postanowiło złączyć ich niedobitki w regiment weteranów. Tak w 512.M41 zwycięski Biały Legion odbudował 31. Vostroyański, a kapitan Tymoszka został awansowany na pułkownika.

Pod Tymofiejem Siemonovem (512-596.M41)[]

"Wszyscy walczyliśmy o wolność, aby po latach wrócić do domu, ale gdy nadszedł czas... nie mogliśmy tego zrobić, wojna stała się już częścią nas. Postanowiliśmy więc walczyć dalej, dla pamięci poległych, dla naszych towarzyszy, jak przystało Pierworodnym Vostroyi."

31VstMR 512.M41

Legioniści stając się na nowo gwardzistami, porzucili białe płaszcze i ponownie przywdziali vostroyańską czerwień, jednak kilkudziesięciu spośród nich wyznaczono do kultywowania tradycji, by regiment nigdy nie zapomniał swoich korzeni. Tak powstała unikalna formacja 31. - kosynierzy. Ustanowiono sztandar noszący dawne hasło: "Nadzieja w męstwie. Wybawienie w zwycięstwie." Biały Sztandar został zaś oddany pod opiekę kapelanom, jako święta relikwia, wnoszona jedynie w naprawdę wyjątkowych momentach.
Regiment podzielono na cztery kompanie, z których każda dzieliła się na trzy plutony. W skład plutonów wchodziło zaś dwanaście drużyn: sześć drużyn piechoty - w tym jedna kosynierów, oraz trzy sekcje broni ciężkich, z których każda dzieliła się na dwie drużyny. Były to sekcje: przeciwpiechotna, przeciwpancerna, oraz specjalna (uzbrojona w broń plazmową lub termiczną). Każda z drużyn i sekcji miała do dyspozycji własny transporter Chimera.
Każda drużyna liczyła 10 gwardzistów wraz z sierżantem, co zapewniało jedno dodatkowe miejsce w transporterze w razie potrzeby. Z kolei drużyny broni ciężkich liczyły po trzy działony, złożone z pary gwardzistów - celowniczego i ładowniczego, w przypadku sekcji specjalnej drużyny miały stan sześcioosobowy w tym po jednym sierżancie.
Dowództwo plutonu składało się z porucznika i jego czteroosobowej gwardii, voxoperatora, komisarza, oraz techkapłana, w ich chimerze przewożeni byli również trzej medycy.
Dowództwo kompanii składało się z kapitana wraz z gwardią, chorążego, voxoperatora i kapłana, z którymi przewożeni byli trzej zwiadowcy.
Dowództwo samego regimentu składało się z pułkownika Tymoszki, jego adiutanta, majora, chorążego, voxoperatora, komisarza przełożonego i regimentowego psykera, wraz z nimi przewożeni byli trzej snajperzy i kwatermistrz.
Drużyny dowodzenia korzystały z transporterów Salamander.
Stan osobowy w momencie sformowania wynosił dokładnie 1637 ludzi, w tym 784 strzelców, 120 kosynierów, 144 działonowych, 250 kierowców, 100 podoficerów, oraz 20 oficerów.

Pierwsze bitwy regiment stoczył przeciw orkom w sektorze Stygius, biorąc udział w wielu ofensywach pancernych. Okrył się chwałą podczas Upadku Amer IV, gdzie samotnie wytrzymał napór zielonoskórych przez dwadzieścia dni. Następnie skierowany został dalej do segmentum Ultima, gdzie również walczył z orkami, a później z eldarami którzy zadali mu znaczne straty. Tam też w roku 596.M41 zginął pułkownik Tymoszka, ostatni legionista. Jego następcą został major Aleksander Agonia, awansowany do stopnia pułkownika.

Pod Aleksandrem Agonią (596-654.M41)[]

Po uzupełnieniu, regiment skierowano na świat Honoria, gdzie stał się częścią II. Vostroyańsko-Mordiańskiego Korpusu Pancernego. Wojna z orkami okazała się jednak niezwykle ciężka i wkrótce oddział stracił sporą część swoich maszyn, nie zapewniając znacznej przewagi strategicznej, podjęto więc decyzję o wycofaniu się do miast i niszczeniu wroga siłą ognia, formację pancerną rozwiązano, a 31. wcielono do korpusu piechoty.

III. Vostroyańsko-Mordiański Korpus Piechoty odpowiadał za stolicę planety - Aurelianum, gdzie razem z 5. Kompanią Mrocznych Aniołów przyszło mu bronić miasta przed wielką ofensywą dowodzoną osobiście przez herszta Groblonika. Gdy wódz sił Imperium kapitan Zadakiel został poważnie ranny, po raz pierwszy od stulecia wzniesiono Biały Sztandar, a Aleksander Agonia tymczasowo przejął dowodzenie nad wojskiem. Gdy zginął chorąży regimentu, pułkownik sam chwycił sztandar i bohatersko zagrzewał do walki żołnierzy na pierwszych szańcach. Wkrótce atak orków zelżał, a wtedy 31. spontanicznie porzucił swoje pozycje i ruszył do szarży. Zakończyła się ona sukcesem, jednak pułkownik odniósł kontuzję i przez miesiąc jego obowiązki pełnił major Kabanov.

31VstMR 620.M41

Po zakończeniu wojny, regiment w uznaniu zasług otrzymał zezwolenie na utworzenie czwartego plutonu w obrębie każdej kompanii, natomiast Aleksander został awansowany do stopnia generała-majora. Zginął w 654.M41, a dowództwo regimentu przejął pułkownik Dymitr Romanov.

Pod Dymitrem Romanovem (654-698.M41)[]

31. wszedł w skład Grupy Armii "Środek" podczas Krucjaty Arganejskiej. Brał udział w bitwach pod Herkalanum i Czerwonymi Wodami, gdzie osłaniając odwrót imperialnych kolumn pancernych, stracił połowę swojego stanu osobowego wraz z pułkownikiem Romanovem. Jego następcą został Iwan Kalinin.

Pod Iwanem Kalininem (698-744.M41)[]

31VstMR 700.M41

Nazywany przez żołnierzy Batiuszką, pułkownik Kalinin zapisał się jako nie zważający na rodowód, oraz dbający o swoich żołnierzy. Dzięki swoim wpływom w ojczyźnie zapewnił regimentowi reorganizację, kompanie powróciły do standardowej liczby trzech plutonów, a każdy z nich otrzymał na stan lekki czołg Hellhound. Drużyny medyczne, zwiadowcze i snajperskie zwiększyły swój stan trzykrotnie, oraz otrzymały własne transportery Chimera.

Regiment toczył walki na pograniczu segmentum Obscurus i Ultima, przeciw orkom i heretykom. Został bogato odznaczony po Oblężeniu Arras, gdzie przeprowadził udany samodzielny szturm na industrialną dzielnicę miasta, zdobywając faktorię czołgów Baneblade. Iwan Kalinin zginął w 744.M41, a nowym pułkownikiem został Maksym Newski.

Pod Maksymem Newskim (744-793.M41)[]

31. brał udział w Krucjacie Jentaiskiej jako część IX Korpusu Zmechanizowanego, jednak większość służby pełnił w odwodzie, zabezpieczając tyły. W 764.M41 na arktycznej planecie Jentai VI, wraz z 442. i 443. Vostroyańskimi, stoczył Bitwę na Jeziorze, gdzie przełamując lód, utopił kilka tysięcy orków. Po niej, Maksym został awansowany na generała-majora, a 31. stał się centralnym oddziałem jego grupy bojowej. Toczył zwycięskie walki w rejonie Yrkuty, gdzie z powodu choroby zmarł pułkownik Newski, którego następcą został Aleksander Kuzniecow.

Pod Aleksandrem Kuzniecowem (793-864.M41)[]

Spora część dziejów regimentu za dowództwa Kuzniecowa jest zastrzeżona przez inkwizycję, można więc przypuszczać że przyszło mu walczyć z siłami demonicznymi. W ostatnich latach swojej komendy pułkownik załamał się psychicznie i realną władzę sprawował major Petro Pola, który został nowym dowódcą po dymisji Kuzniecowa w 864.M41.

Pod Petrem Polą (864-937.M41)[]

31VstMR 870.M41

Regimentowi przyszło walczyć w XVIII Wielkiej Wojnie o Vostroyę, jako część IX. Korpusu Pancernego, pod komendą Alaxeiego Dymetrina. Brał udział w w Bitwie pod Muskhą, największej bitwie pancernej tamtej wojny, jak również odsieczy stolicy. Wtedy również regiment po raz pierwszy zetknął się z nieletnim wówczas Teofilem Jarymowiczem. Przeszedł on również powiększenie z 4 do 6 kompanii, a do każdej z nich dołączyła drużyna snajperów. Sztab pułkownika otrzymał zaś ciężki transportowiec Crassus.

Po zakończeniu wojny, 31. skierowano daleko wgłąb segmentum Ultima, gdzie miało miejsce zdarzenie które na stałe przeszło do legendy oddziału. Podczas walk z tau, regiment został odcięty i samotnie bronił się przez wiele dni, w obliczu twardego oporu, wrogi komandor wysłał sztabowi wiadomość: "Co mogłoby skłonić was do poddania się?". Pułkownik Pola odpowiedział: "Brak pocisków.", lecz po chwili dodał: "Właściwie nie, wtedy użyjemy bagnetów i kos.". Regiment wytrzymał dwa tygodnie właściwego ostrzału artylerii i kolejne dwa tygodnie blokady, po których imperialny front się do niego przebił. Stracono jedynie trzecią część gwardzistów i maszyn, co uznano za cud. Jakiś czas później Petro Pola zginął podczas rajdu pancerzy Stealth, a do dowodzenia oddziałem oddelegowany został Teofil Jarymowicz w stopniu jenerała-aspiranta.

Pod Teofilem Jarymowiczem (937.M41-obecnie)[]

Jarema przerósł wszystkich swoich poprzedników, prowadząc 31. szlakiem chwalebnych zwycięstw przez długie lata swojego dowodzenia, a gdy zdobywał kolejne awanse, nie porzucił go, a uczynił swoją osobistą gwardią. Ponadto wykorzystał władzę jaką daje mu stopień, najpierw do rozszerzenia regimentu o dwie kompanie, a następnie do przekształcenia je w pancerne. Jego nieoficjalną częścią stały się również unikalna rota usarska i licząca 400 jeźdźców rota straceńców, a także potężna psykerka Morrigan Ross, która wkrótce zyskała miano Pani Śmierć. Tak regiment stał się niezwykle wszechstronny, nabywając zdolność do samodzielnego działania, a otrzymawszy na stan superciężki czołg Hellhammer, oraz dwa ciężkie Macharius, stał się postrachem pól bitew, jednym z najsłynniejszych vostroyańskich oddziałów w całym Imperium.

Oficerowie[]

Sztab[]

  • Teofil "Jarema" Jarymowicz - dowódca
  • Iwan Woronin - major
  • Aleksander "Aleksy" Lipinski - adiutant
  • Dymitr Tyszkiewicz - chorąży
  • Jan Krzemienewski - komisarz przełożony
  • Jan Tyminski- kapłan przełożony
  • Mikołaj Sienicki - magos przełożony

Kapitanowie[]

  • Konstanty Pola - 1. pancernej
  • Iwan Woronin - 2. pancernej
  • Bajda Pietrzynski - 1. piechoty
  • Iwan Agonia - 2. piechoty
  • Petro Dolski - 3. piechoty
  • Kazmir "Budzin" Budzinski - 4. piechoty
  • Choryw Hornostaj - 5. piechoty
  • Leon Plater - 6. piechoty

Nieoficjalni[]

  • Teofil "Jarema" Jarymowicz" - rotmistrz usarski
  • Radym Znajkara - rotmistrz straceńczy
  • Morrigan Ross - przełożona psykerów (sztab)

Skład organizacyjny[]

31st Vostroyan Mechanised Regiment

  • Sztab regimentu
    • Czołg superciężki Hellhammer "Orsza"
    • Drużyna dowodzenia
      • Jenerał
      • Adiutant
    • Chorąży
    • Komisarz przełożony
    • Kapłan przełożony
    • Magos przełożony
    • Kwatermistrz
    • Przełożona psykerów (nieoficjalnie)
  • 6 kompanii piechoty
    • Sztab kompanii piechoty (numeracja zgodna z kompanią)
      • Transporter ciężki Crassus
      • Drużyna dowodzenia
        • Kapitan
        • 4 przybocznych
        • Adiutant
      • Chorąży
      • Voxoperator
      • Komisarz
      • Kapłan
      • Psyker
    • Drużyna rozpoznania (zmechanizowana w Chimerze)
    • 3 plutony piechoty (numeracja w skali regimentowej)
      • Sztab plutonu (numeracja zgodna z plutonem)
        • Transporter średni Salamander
        • Drużyna dowodzenia
          • Porucznik
          • 4 przybocznych
          • Adiutant
        • Voxoperator
        • Techkapłan
      • Drużyna strzelców wyborowych (zmechanizowana w Chimerze) (numeracja zgodna z plutonem)
      • Drużyna sanitariuszy (zmechanizowana w Chimerze) (numeracja zgodna z plutonem)
      • Czołg lekki Hellhound
      • 4 drużyny piechoty (zmechanizowane w Chimerze) (numeracja w skali plutonu)
      • Drużyna weteranów (zmechanizowana w Chimerze) (numeracja jako drużyna piechoty)
      • Drużyna kosynierów (zmechanizowana w Chimerze) (numeracja jako drużyna piechoty)
      • Sekcja broni maszynowej (numeracja zgodna z plutonem)
        • Transporter lekki Chimera
        • 2 drużyny broni maszynowej (numeracja w skali sekcji)
          • 3 działony broni maszynowej (numeracja w skali sekcji)
      • Sekcja broni przeciwpancernej (numeracja zgodna z plutonem)
        • Transporter lekki Chimera
        • 2 drużyny broni przeciwpancernej (numeracja w skali sekcji)
          • 3 działony broni przeciwpancernej (numeracja w skali sekcji)
      • Sekcja broni specjalnej (numeracja zgodna z plutonem)
        • Transporter lekki Chimera
        • 2 drużyny broni specjalnej (numeracja w skali sekcji)
  • 2 kompanie pancerne
    • Sztab kompanii pancernej (numeracja zgodna z kompanią)
    • Drużyna techniczna (zmechanizowana w Chimerze) (numeracja zgodna z kompanią)
    • 3 szwadrony pancerne (numeracja w skali regimentu)
    • Szwadron przeciwlotniczy (numeracja zgodna z kompanią)
      • 3 samobieżne działa przeciwlotnicze Hydra
    • Szwadron rozpoznania (numeracja zgodna z kompanią)
  • Rota usarska (nieoficjalnie)
  • Rota straceńcza (nieoficjalnie)
    • 4 sotnie
      • Drużyna dowódcy
      • 9 drużyn straceńców

Kosynierzy[]

"Nosimy białe mundury, ale po bitwie i tak wyglądamy jak reszta. Krew ma piękny kolor..."

Ubrani w białe płaszcze, oraz wyposażeni w broń drzewcową, kosynierzy są wizytówką 31.. Z założenia mieli być oddziałami reprezentacyjnymi, żywymi reliktami Białego Legionu, jednak okazali się bardzo skuteczni w miejskim i okopowym teatrze bitwy. Walczą najczęściej kosami bojowymi, choć znacznie różniącymi się od tych z czasów wojny na Ciaran, ich ostrza mają zwykle napęd łańcuchowy i kształt bardziej przypominający halabardę. Zdarzają się jednak puryści, którzy ruszają do walki z tradycyjnym ostrzem, lub nawet energetycznym. Ich największą zaletą jest zapewniana przewaga zasięgu, którą górują nad szablami lub inną bronią tego typu, a po złożeniu drzewca, nadają się do walki bliskiej.

Usaria[]

"W galop kamraty, zwycięstwo albo śmierć! Urrra!"

Jest to autorska formacja jenerała Jarymowicza, w którą przelał swoje serce kawalerzysty i ducha coup de grace. Określona jako "kawaleria pancerno-motorowa" usaria, jest oddziałem, który użyć można jedynie w bardzo specyficznych warunkach, jednak gdy ruszy do szarży, nic nie jest w stanie jej zatrzymać. Jeźdźcy dosiadają potężnych motocykli, skonstruowanych tak, by osiągnąć maksymalną prędkość, kosztem standardowego wyposażenia bojowego. Posiadają one nawet dopalacze, które włączane są bezpośrednio przed uderzeniem we wroga, zmieniając usarza w żywy pocisk. Ich główną bronią stanowią długie na 6 metrów kopie, które wsparte o motocykl i kierowane dłonią, są w stanie przebić się przez praktycznie każdy pancerz. Po szarży, jest ona odrzucana, a usarze wycofują się, lub kontynuują walkę pieszo. Ze względu na jednostkowość jej użytkowania, nie jest to formacja stała, a jej członkowie na co dzień pełnią zupełnie inne funkcje, jednak przyjęcie do roty jest wielkim honorem i wyróżnieniem, szczególnie, że jej dowódcą jest sam Jarema.

Straceńcy[]

Tam gdzie rusza osławiony jenerał - zaporcy idą za nim, rota Znajkary stała się tak nieodłączną częścią 31. że nawet w oficjalnych raportach zwykło się pisać o niej jako o jego części. Nim jeszcze został jenerałem, Teofil Jarymowicz pod przybranym imieniem Jeremi Khmelnytsky był jej rotmistrzem i chociaż od tego czasu minęło 70 lat, a wszyscy Straceńcy którzy to pamiętali nie żyją, to większość nadal uznaje jego władzę, uważając Znajkarę za kogoś w rodzaju regenta.

Choć wielu wyobraża sobie Straceńców jako bandę łotrów i obdartusów, to rota Znajkary jest świetnie wyposażona i zaprawiona w boju (jednak pierwsza część się zgadza), uzbrojona w solidne refleksyjne łuki i strzały z własnej roboty ładunkami wybuchowymi, stanowi postrach miast i pól bitew. Duża część z nich posiada także karabiny i innego rodzaju broń laserową, jednak bronią pierwszego wyboru zawsze jest łuk, którego wykorzystanie jako broni psychologicznej zarówno Jarema jak i Znajkara opanowali do perfekcji.

Advertisement