Rafa - pas asteroid w Segmentum Ultima; kwatera główna ultimańskich Wolnych Handlarzy oraz de facto stolica ich pirackiej autonomii.
Astrografia[]
Rafa to miliony (jeśli nie miliardy) szczątków okrętów kosmicznych chyba wszystkich ras w galaktyce oraz planet będących niegdyś częściami układu planetarnego. Całe to kosmiczne cmentarzysko tworzy gęsty pierścień wokół czegoś, co prawdopodobnie jest nekrońską (albo czyjąkolwiek, tylko nie ludzką) sztuczą gwiazdą. Do dziś naturą owej gwiazdy zajmują się lokalni tech-kapłani, którzy pragną odtworzyć technologię, która pozwalała na tworzenie takich galaktycznych cudów (a nuż pewnego dnia uda im się odtworzyć dla piratów Luciusa).
Historia[]
Nikt nie wie, jak długo istnieje Rafa. Dla obecnych mieszkańców jest ona wieczna - nie ma ani początku, ani końca - i była świadkiem wszystkiego, co wydarzyło się w galaktyce. Jej obecni rezydenci, czyli w dużej mierze Wolni Handlarze, przybyli tu w trakcie Wielkiej Krucjaty. Upatrzywszy sobie przytulną dziuplę pośród kosmicznych gruzów, założyli tam pierwszą bazę wypadową. Niedługo potem na Rafę zaczęli przybywać inni gwiezdni wędrowcy. Ostatecznie miejsce to stało się państwem w państwie rządzonym przez szlacheckie rodziny. Nie wszystkim to się jednak spodobało, więc po kilku latach spędzonych przez owych “nie wszystkich” na likwidowaniu rządzących, Rafa stała się systemem bezprawia, mekką przemytników oraz miejscem, gdzie o wpie*dol łatwiej niż w Krakowie. Jedynymi ludźmi, z jakimi liczyli się (i dalej liczą) mieszkańcy tych ruin, był Trybunał i Zarządca.
Sprawa zmieniła się wraz z nadejściem w roku [utajniono].M42 przymierza zwanego Pakt Ultima. Ich agent - stary kapitan i Inkwizytor Garrett Harlan - szybko przeniknął do społeczności Rafy i jeszcze szybciej zdołał przejąć ją dla Paktu, wprowadzając wreszcie porządek na pokładach wraków jako nowy zarządca. Urząd ten sprawował aż do [utajniono].M42. Od tego czasu Rafą panuje lord-kapitan Waylon McCalvin (z pochodzenia prawdopodobnie Tanithańczyk).
Rząd i prawo[]
Zarządca[]
Absolutny władca Rafy. Może on robić dosłownie wszystko i bezkarnie: od wepchnięcia się w kolejkę w sklepie po dokonanie ludobójstwa na nielubianej rodzinie. Ogranicza go wyłącznie Kodeks. Sposobów zdobycia tytułu Zarządcy jest kilka. Można:
- Urodzić się w rodzinie panującego zarządcy i za jego zgodą odziedziczyć tytuł;
- Wygrać pojedynek z panującym zarządcą (w ten sposób został nim kapt. Harlan);
- Zostać wybranym spośród członków Trybunału.
Trybunał[]
Jest to grupa dziesięciu najpotężniejszych po Zarządcy kapitanów na Rafie, którzy mają wielki wpływ na życie ich mieszkańców. Tylko Zarządca może pozwolić sobie na więcej. Trybunał to mówcy, oczy i uszy zarządcy. Do ich głównych zadań należy składanie raportów z ich sektorów, podział łupów (1/3 ląduje w skarbcu szefa wszystkich szefów) oraz wybieranie zarządcy. Wartym powiedzenia jest fakt, że o ile droga członka Trybunału na stołek Zarządcy to przysłowiowa bułka z masłem, to samo dostanie się na to pierwsze stanowisko jest niezwykle trudne. Panuje tu zasada, że jeśli pokonasz członka Trybunału w walce, automatycznie przejmujesz tytuł. Problem w tym, że są to prawdziwi weterani i maszyny do zabijania, więc wiele takich prób kończy się śmiercią młodszego, mniej doświadczonego pirata.
Prawo Rafy[]
Zasady życia na Rafie są proste jak budowa Leman Russa. Brzmią one następująco:
- Słuchaj Zarządcy i Trybunału;
- Rób, co chcesz i pozwól robić to samo innym.
Proste? Proste.
Ciekawostki[]
- Rafa to swoiste połączenie Tortugi (Piraci z Karaibów) z Rafą Przebudzonych (Destiny).
- Chociaż oficjalnie wszyscy są tutaj równi (czy to człowiek, czy to Eldar), to w skład rządu mogą wchodzić tylko i wyłącznie ludzie.