WH40K Fanon Wiki
Advertisement
Dynastia Gorthomon

Dynastia Gorthomon - stara i długo szanowana dynastia Nekronów.

Historia[]

Założona przez pierwszego władcę układu Gorthomon - Oranchenaego Pysznego, który za zasługi na polu bitwy otrzymał z królewskiego nadania pięć planet. Były to wówczas: Rodner, Merthoveris,  Oko Ogrodnika - później znany jako Mokl II, lodowy Draadh i piaszczysty Tazirin. Przez tysiąclecia poszerzała swoje tereny o kolejne planety okolicznych układów Tyssen i Harareum. W stuleciach poprzedzających Wojnę w Niebiosach doszła do wielkiej potęgi. Milczący Król korzystając z okazji jaka nadarzyła się przy odwiedzinach ogrodów rodziny Lorda Fush na Merthoveris podniósł ją do rangi dynastii. Nie mógł jednak pozbawić zupełnie wpływów Gorthomon z jej pradawnego nadania. Dlatego też nowo powstała dynastia Veed została jej wasalem.

W czasie Wojny w Niebiosach na Draadh panował Arcylord Marinde, który widział efekty biotransferu i nie miał ochoty podzielić losu Nekronów. Mimo, że aktualnie kończyły się wewnętrzne walki ze znacznie potężniejszą dynastią Khansu, Marinde postanowił sprzeciwić się rozkazowi Milczącego Króla. Duża część sił została jednak związana na ekonomicznej planecie lojalistycznej dynastii Veed - Rodnerze. Oznaczało to koniec krótkiego powstania. Dynastia została pozbawiona dwóch kolejnych planet i uznana za podległą niedawnemu wasalowi. Do tej pory władcy Gorhomon nie mogą darować Pani Trwogi tej zniewagi. Choć zachowują się pozornie należycie w każdej chwili są gotowi do rzucenia wyzwania Veed i jej władczyni.

41 Milenium[]

Dynastia obudziła się nieco przed swoimi panami, co może byś spowodowane znacznie dawniejszymi i lepiej rozwiniętymi systemami. Dochodzenie do siebie trwało jednak zbyt długo, by członkowie dynastii zdołali np. przybyć na Rodner i poprzestawiać zapisy w Programie, tak by znów zostać panami układu Raat.

Szczęśliwie w porównaniu do Veed, na Draadh nie osiedliły się żadne obce rasy, co było po części spowodowane utrzymanym przez miliony lat lodowatym klimatem planety.

Sytuacja polityczna[]

Wewnętrzna[]

W Gorthomon jak  wkażdej dynastii istnieje wielu Lordów, którzy mają swoje ambicje i plany. Poza Lordem Marinde i jego świtą wykształciły się przeciwne mu stronnictwa. Pierwsze nazywane Skalnym Cieniem pod przywództwem dwóch braci - Lorda Hakthu i Lorda Marthok stara się przejąć władzę na Draadh i sprowadzić wsparcie ze strony dynastii Thokt. Przez stulecia była największym sojusznikiem Gorthomon, a w czasie jej buntu przywódcy robili wszystko, by opóźnić udział w jego tłumieniu, do którego ostatecznie nie doszło. Sytuacja stronnictwa wydaje się na tyle słaba, że nigdy nie obejmą tronu, ale na tyle mocna, by spokojnie przetrwać całe milenia.

Istnieje jeszcze stronictwo Złoty Nóż. Jej ponury lider Lord Phaverekh dowodził wielokrotnie w bitwach jako Nemesor dynastii i jest najbardziej rozczarowany rządami swego władcy. Skupia dookoła siebie najbardziej radykalnych Nekronów gotowych stanąć do ostatecznej walki o przywództwo nad planetą. W przypadku jakichkolwiek śladów okazania braku honoru, bądź złamania kodeksu dynastii są gotowi posunąć się do skrytobójstwa. Stronnictwo nie ma określonych planów po dokonaniu zamachu stanu. Być może jego przywódca uważa, że dynastia samoistnie dojdzie do władzy, gdy zlikwiduje się odpowiedzialnego za jej upadek.

Zewnętrzna[]

Gorthomon zachowało wiele z dawnych wpływów. Nowa sytuacja w układzie Raat jest po prostu zbyt świeża dla większości Nekronów, którzy nadal traktują ją jako własność poprzedniej dynastii. Poza jednoznacznym sojusznikiem Thokt istnieje jeszcze Rakh i Huverath, gotowe poprzeć jej ewentualną walkę z dynastią Veed. Jedynym warunkiem jest podjęcie zbrojnego działania przez Lorda Marinde, który nie dysponuje nawet jedną dziesiątą sił swego seniora. Wobec jego sojuszników Marinde nie może pozwolić sobie na bunt.

Posiadane planety[]

  • Draadh - skalno-lodowa planeta
  • kilka księżyców

Barwy[]

Gorthomon z oczywistych przyczyn nie jest typową nekrońską dynastią. Ograniczona do jednej zamarzniętej planety i pozbawiona większości pojazdów mogłaby zostać łatwo wyśledzona przez obcych szpiegów. Dlatego też posługuje się w armii jasnymi, białymi barwami. Gdzieniegdzie pojawia się czerń albo błękit.

Advertisement