WH40K Fanon Wiki
Advertisement
Spacemarine (1)

Brat Kapitan Zakonu II odłamu

Elitarny zakon Adeptus Astartes. Uznawany jest za najwybitniejszą jednostkę tego typu. Zakon jest stosunkowo nieliczny, ponieważ stale posiada od 50 do 100 członków. Jednak w razie krytycznego zagrożenia, może powołać 900 uśpionych żołnierzy. Legion, a raczej oddział, został stworzony przez Lordów Terry, aby zwalczać największe zagrożenia dla całej ludzkości. Do Legionu zaciąga się dzieci, które przechodzą morderczy trening. Wykwalifikowanie takiej jednostki sprawia, iż nawet Adeptus Custodes może im zazdrościć. Członków Adeptus Praesidio Imperium uzbraja się w najnowocześniejszy sprzęt jaki jest dostępny, dodatkowo go modyfikując. Zazwyczaj na czele zakonu stoi potężny psyker oraz wojownik. Obecnie jest nim Hardel Greghi.

Jednostki II odłamu[]

Szturmowi Marines-najlepsi wojownicy trafiają do ich grona. Dysponują plecakami odrzutowymi, pistoletami Boltowymi lub plazmowymi oraz potężnym mieczem energetycznym.

Spacemarine (2)

Przykładowy szturmowiec II odłamu

Aby dostać się do ich grona, nowicjusz musi się wykazać najwyższą możliwą siłą, kondycją oraz wytrzymałością. Każdy z nich jest nauczony wielu technik walki. Inkwizytorzy porównują ich umiejętności w posługiwaniu się bronią białą do Krwiopijców.

Taktyczni Marines-najlepsi taktycy oraz strzelcy z kandydatów dołączają właśnie do tego oddziału. Dysponują bolterami, wizjerem taktycznym oraz kilkoma małymi gadżetami.

Spacemarine (3)

Przykładowy Taktyczny Marine II odłamu

Aby móc do nich przynależeć nowicjusz musi wykazać się niesamowitym zmysłem taktycznym oraz umiejętnościom strzelania. Jeżeli nowicjuszowi uda się dostać do tej jednostki, otrzymuje uprawnienia przejęcia kontroli nad dowolnym oddziałem Astartes z poza Praesidio Imperium.

Zwiadowcy-najbardziej spostrzegawczy i cisi marines są przypisywani do tego oddziału. Dysponują standardowym sprzętem zwiadowców z kilkoma drobnymi ulepszeniami jak np.zmodyfikowane podeszwy do cichszego przemieszczania się.

Scout

Przykładowy zwiadowca

W innych zakonach zwiadowca to ranga wstępna, tutaj zwiadowcy to kompletnie oddzielną jednostka. Ci którzy wykazali się umiejętnościami skradania, krycia się, kamuflażu oraz taktycznego podejścia zostają przypisani do tego oddziału. Zależnie od warunków, zwiadowcy noszą różne kamuflaże. Jedynym aspektem, który się nie zmienia jest złoty karwasz. Dzięki niemu można rozpoznać członka Adeptus Praesidio Imperium.

Terminatus-specjalni Terminatorzy, przepotężnych pancerzach wspomaganych Terminator. Są to najlepsi spośród żołnierzy całego Adeptus.

Aby móc do nich dołączyć, żołnierz musi wykazać się podczas wielu bitw oraz misji. Nie ma żadnych konkretnych wymagań. W zakonie jest obecnie jedynie dwóch Terminatorów. Po osiągnięciu rangi Terminatusa, marine zyskuje ogromne uprawnienia. Podobnie jak członek Taktycznych Marines może przejąć dowodzenie nad dowolnym oddziałem Astartes, Terminatus może dowodzić dowolną armią. Czy to regiment Gwardii Imperialnej, czy zakon Ultramarines, Terminatus może przejąć czasowo rolę najwyższego dowódcy.

Tsm

Przykładowy Terminatus II odłamu

Historia[]

Organizacja założona została niedługo po tym, jak Imperator zasiadł na Złotym Tronie, w celu zwalczania największych zagrożeń dla Imperium. Po raz pierwszy mieli okazję się wykazać podczas inwazji Tyranidów na sektor Signus Omega. Trzystu Krwawych Kruków broniło sektora, jednak szybko tracili zasoby oraz ludzi. Interwencja Gwardii Imperialnej nic nie dała. Oni również szybko się wyczerpywali. Rój rozprzestrzenił się na cały sektor, powoli wysysając życie z planet. Krwawe Kruki dotarły do radiolatarni, dzięki której mogli wysłać sygnał. Komunikat dotarł już po kilku dniach. Natychmiast na statek załadowani zostali żołnierze Adeptus Praesidio Imperium. Dotarli po zaledwie jednym dniu. Członkowie Adeptus zabezpieczyli swoimi potężnymi statkami sektor, a następnie dokonali desantu na planety, gdzie odbili ważne punkty strategiczne i zniszczyli wiele lęgowisk robaków. Już po czterech dniach Terrańskich, członkowie Adeptus ścigali resztki roju...potem nagle zniknęli i nikt o nich więcej nie słyszał do czasu...

Występowanie Adeptus Praesidio Imperium II Pars:

Argeno-drugi raz zarejestrowano ich obecność na Argeno, podczas Inwazji lorda Verkata. Wsparli siły Szarych Rycerzy, Krwawych Kruków oraz Gwardii Imperialnej, podczas ostatecznego szturmu na iglicę mieszkalną. Potem ponownie zniknęli na dłuższy czas...

Cadia-kiedy Abaddon najechał Cadie, wyglądało na to,że ten świat forteca upadnie a Abaddon przebije się wgłąb galaktyki. Podczas szturmu Czarnego Legionu na jedną z większych fortec,Gwardziści Bronili się dzielnie,jednak zdecydowanie to siły Chaos przeważały. Pomoc nadeszła szybko, z samym Hardelem Greghim, który chciał zmierzyć się z Abaddonem. Niestety nie miał do tego sposobności, jednak udało się odeprzeć szturm Kosmicznych Marines Chaosu.

Thracian Alpha-podczas jednego z Orkowych Waaagh!, zielonoskórzy zaszli trochę za daleko. Nie przygotowany regiment obrony planetarnej została rozbity i tylko nieliczne grupy partyzantów wciąż walczyły. Waaagh ! Natomiast miało ruszyć dalej. Jedna z grup partyzantów zdołała jednak odzyskać posterunek i wysłać sygnał. Ponownie odsiecz nadleciała szybko. Znowu także można było ujrzeć Mistrza Zakonu Hardela Greghima, który tym razem chciał się zmierzyć z hersztem orków. W bitwie o miasto Wedgadorf, Hardel pokonał herszta na szczycie iglicy mieszalnej i Waaagh! się rozpadło.

Markomrf-cenny świat, na którym znajdywały się liczne fabryki oraz rafinerie, w których wydobywa się ropę, został najechany trzeci raz pod rząd, przez Króla o Trzech Oczach. Mimo iż inwazja nie była niczym wielkim, to Hardel Greghi nie mógł odpuścić sobie starcia z takim przeciwnikiem. W towarzystwie swojego najlepszego przyjaciela-Caldona Sinamisa, polowali na najeźdźcę. Hardel miał okazję stoczyć pojedynek z lordem Chaosu, ale ten uciekł.

Vangis IV-sektor został najechany przez krwiożerczych Pożeraczy Światów. Mimo iż nie było to zbyt wielkie zagrożenie, Hardel udał się tam ze swoimi żołnierzami, aby wyzwać Kharna Zdrajcę na pojedynek. Nie udało mu się to, ponieważ inwazja została szybko odparta a Kharn uciekł.

To najpopularniejsze lokacje gdzie widziano pierwszy odłam (nie licząc Hardela, ponieważ on należy do II odłamu).

Odłamy[]

Odłam II-trafiają tam początkujący, podoficerowie oraz zwykli żołnierze. Odłam zazwyczaj liczy od 90 do 45 żołnierzy.

Odłam I-odłam oficerów, szambelanów oraz weteranów. Zazwyczaj liczy od 5 do 10 żołnierzy.

I odłam[]

Plik:Dowódca.png

Hardel w swoim podstawowym pancerzu "Dzień".

Hardel Greghi-dowódca całego zakonu. Decyduje o tym jakie badania będzie prowadził medyk, gdzie udać ma się centurion lub chociażby co wyprodukować ma inżynier. Hardel jest psionkiem oraz wojownikiem, lubującym się w walkach z wielkimi wodzami innych frakcji. Uwielbia polować na potężnych wrogów a następnie toczyć z nimi honorowe pojedynki, na śmierć i życie. Hardel uwielbia walkę, lecz jest także świetnym taktykiem oraz potężnym psykerem, chociaż rzadko używa tych zdolności, ponieważ uważa je za niehonorowe. Przez swoje zamiłowanie do walki, został oskarżony przez inkwizycję o herezję, dokładniej o to że wyznaje Khorna. Szybko oczyścił się z zarzutów, ratując cały sektor przed Pożeraczami Światów. Hardel praktycznie cały czas podróżuje ze swoim najlepszym przyjacielem z II odłamu, którego próbuje wyszkolić na najlepszego wojownika w zakonie i che by ten odziedziczył po nim rangę w razie śmierci. Varganus zazwyczaj nie korzysta z pancerz "Dzień",jednak jest kojarzony głównie z nim.

Centurion

Prossal w zbroi centuriona.

Prossal Irving-główny taktyk zakonu. Jego zadaniem jest zabezpieczanie istotnych planet oraz niszczenie dużych zagrożeń. Irving jest uważany za szalonego, ponieważ często rzuca się w tłum wrogów. Jednak wielu uważa go za świetnego wodza, który dba o swoich. Jego ulubionym zajęciem jest podróżowanie do okolic Oka Terroru, aby rozbijać tam bandy Chaosu i walczyć. Podobnie jak Hardela, Irvinga podejrzano o herezję i podobnie jak u Hardela, szybko wycofano te zarzuty. Irving często ratował żołnierzy Imperium oraz uwielbia zabijanie jego wrogów. Kiedy przechwycił statek Chaosu, ścigający małą łajbę Inkwizycji,został oczyszczony. Prossal jest jednym z najbardziej wiernych żołnierzy w całym Imperium. Jego ideałem jest Hardel, lecz nie chce on zostać dowódcą zakonu, ponieważ szanuje decyzję Hardela. Irving jest świetnym wojownikiem, oraz posiada umiejętności psioniczne, mniej więcej na poziomie Szarych Rycerzy.

Inżynier

Jan w swojej "skórze".

Szalony Jan-to ksywka inżyniera o nie znanym prawdziwym imieniu. Jan jest prawdziwym szalonym inżynierem. Uwielbia tworzyć szalone projekty i wszystko co wyprodukują jego fabryki traktuje jako swoje dzieci. Dla swoich maszyn buduje kołyski, w których jak twierdzi "będą dorastały jego dzieci". Bardzo pielęgnuje swoje "dzieci" i jeżeli uszkodzi się to co on stworzył, można liczyć na to że się na ciebie obrazi. Jedynym co bardziej kocha od swoich maszyn,jest Omnizjasz oraz Hardel, dla którego stworzył specjalny pancerz (podobnie jak dla wszystkich z I odłamu, ale ten jest naprawdę wyjątkowy). Ulubionym zajęciem Jana, jest tworzenie coraz bardziej szalonych oraz potężnych wymysłów. Jego ostatnim pomysłem było stworzenie czegoś, co będzie wstanie wsysać energię Osnowy,aby wessać do niego oko Terroru. Jednak nie udało mu się to. Obecnie pracuje nad projektem Złotego Tronu, który będzie nie tylko wstanie podtrzymać Imperatora przy życiu, ale także wskrzesić go.

Medyk

Calath w pancerzu wspomaganym "Aptekarz"

Calath-główny medyk oraz naukowiec zakonu. Pracuje nad projektem zwanym "Pierwsze pokolenie" mające na celu stworzenie idealnego genoziarna, dzięki któremu stworzą równie idealnego żołnierza. Calath opracował wiele nowych narządów dla zakonu oraz medykamenty, dla całego Imperium. Clath produkuje także trucizny,których używa do walki. Medyk interesuje się głównie organizmami orków oraz Tyranidów, bowiem uważa iż ich dzikie ciała,nieskażone słabością luksusów są drogą do ewolucji. I podobnie jak Irving oraz Hardel, został oskarżony o herezję przez Ordo Xenos. Nie oczyścił się z tych zarzutów, ale Inkwizycja dała mu spokój, ponieważ stworzył proteinowe wzmacniacze dla Inkwizytorów. Calath nie jest zbyt dobry wojownikiem czy taktykiem, ale jest sprytny. Dzięki technologi Jana oraz swoim trucizną, jest także użyteczny w boju. Jedna z jego trucizn zabiła cały rój.

Szturmowiec

Branor w zbroi przeznaczonej do abordaży "Arrr"

Branor Latacz-przywódca floty zakonu. W jego rękach spoczywa piecza nad statkami produkowanymi przez fabryki Jana. Często podróżuje z Irvingiem w okolice Oka Terroru, aby wspierać tamtejszą flotę. Branor jest świetnym nawigatorem, kapitanem taktykiem oraz dowódcą. Branor jest także psykerem, jednak wykorzystuje tą moc tylko do nawigowania w Osnowie. Ze wszystkich dowódców, "Latacz" jest tym najmniej szalonym oraz najbardziej opanowanym. Branor najbardziej kocha Imperatora, następnie Hardela oraz swoje statki. Uwielbia chore pomysły Jana, który zbudował jego statek flagowy, zwany "Kosmiczną Katedrą", bowiem jest to uzbrojony, latający...kościół. Dzięki niemu, morale w przestrzeni są zawsze wysokie i jest gdzie się pomodlić do Imperatora. Branor głównie zajmuje się bitwami w kosmosie i jest to jego ulubione zajęcie, ale także jako urodzony wojownik, czasem lubi dokonać abordażu lub desantu i zawalczyć z wrogiem w cztery oczy.

Champelan

Kapelan Artor w pancerzu "Modlitwa"

Kapelan Artor-główny duchowy zakonu. Podtrzymuje wiarę w Imperatora oraz często prowadzi tych, którzy stracili nadzieję, do boju. Kapelan podróżuje po całej galaktyce, często wraz z Hardelem, aby szukać armii, które nie widziały już światła i z powrotem zapalić płomyk nadziei. Kapelan jest niesamowicie charyzmatyczny i jak reszta członków zakonu-szalony. Uwielbia wygłaszać przemowy w środku walki, jedną ręką trzymając księgę, drugą walcząc. Podobno od Kapelana bije świecącą aurą, która podnosi morale. Artor jest też bardzo honorowy, jego ulubionymi wrogami są berserkerzy (dobrze to odmieniam?) Khorna. Nie lubi zbytnio broni palnej, więc nosi do boju tylko swoją złotą księgę oraz topór szambelana. Podobno na całym ciele ma wytatuowane modlitwy oraz znaki Imperium. Jego najlepszym przyjacielem jest modła oraz Hardel, walczący obok.

Świat Macierzysty Volan[]

Ice planet by m m f-d4nct4e

Świat macierzysty zakonu jest lodowatą planetą, z której pozyskuje się zapasy wody dla armii. Baza zakonu leży na dalekiej północy, gdzie światło nigdy nie dociera. Baza to podziemna (a raczej podwodna) twierdza, gdzie mieszkają członkowie, są tam także kwatery szkoleniowe oraz pomieszczenia dla innych pracowników jak administratorzy, czy prości gwardziści do patrolowania kompleksu. Żołnierze jednak nie są tutaj szkoleni. Trening przechodzą na drugiej planecie od słońca, na której jest przeciętnie ponad czterdzieści stopni Celsjusza. Po tym jak zaaklimatyzują się tam po kilku latach treningu, są przenoszeni na kompletnie mroźną Volan. Muszą tam pływać w lodowatej wodzie i przechodzą resztę męczącego treningu. Jeżeli rekrutowi się udawało, zostawał przyjęty i dostawał obskurną kwaterę, zazwyczaj do kostek zalaną wodą i wilgotną. Kiedy rekrut awansował do jednej z jednostek, dostawał normalny pokój.

Mało kto zdaje sobie sprawę z obecności Adeptus na tej planecie, a ponieważ nie jest zbyt użyteczna, to też nie jest zbytnio eksploatowana. Co prawda jest na niej kilka podwodnych miast, ale są one małe i nieliczne.

Doktryna[]

Zakon w szczególności się lubuje w szturmach oraz brutalnych skokach na głowy wrogów za pomocą plecaków odrzutowych. Większość członków walczy wręcz, jednak armia wciąż utrzymuje dużo żołnierzy, którzy posługują się bronią palną. Mimo wysokiego ryzyka, jakie podejmują członkowie zakonu, rzadko kiedy zdarza się iż ktoś ginie w trakcie misji.

Advertisement