WH40K Fanon Wiki
Advertisement

"Widzisz nas dwie, ale tak naprawde nie ma tu żadnej z nas, a przynajmniej nie w takiej postaci jak Ci się wydaje." - Stheno Nagay do Inkwizytorki Ordo hereticus, która niedługo potem stała się jej zabawką.

Stheno Nagay (biała)

Stheno po multiplikacji.

Stheno Nagay - to starożytna czarodziejka Slaanesha walcząca obecnie w szeregach paktu ekstazy. Bardzo możliwe że pamięta ona nawet czasy Herezji Horusa, chociaż nie jest to pewne źródło gdyż sama Stheno delikatnie mówiąc unika tego tematu. Co nie jest raczej niczym zadziwiającym pomimo takiego (lub podobnego) wieku wygląda ona na bardzo młodą i piękną istotę. Nikt dokładnie nie wie z jakiej rasy pochodzi czarownica, niektórzy uważają że jest przedstawicielką Laerów, lecz nie ma na to dowodów.

Stheno to piękna kobieta o zjawiskowym wręcz ciele. Nie jest też skromna i zwykle, czy to bitwa czy bal można zobaczyć ją w skąpym stroju podkreślającym jej "walory". Co ciekawe uwielbia zbierać eldarskie kamienie dusz z tymi przedstawicielami tej rasy, którzy szczególnie zaszli jej za skórę. Niektórzy mówią że to świętokradztwo i powinna dać te dusze Slaaneshowi, jednak takie zachowanie ma swój powód. Jest on dostatecznie dobry by Slaanesh nie "złościł się" na nią za ten drobny wybryk. Nagay ma długie białe włosy, które skrywają jej uszy. Para dużych czerwonych oczu wybija się na tle bladej a miejscami także sinej skóry o delikatnych rysach. Mały nosek dodaje uroku jej szarym ustom i całej reszcie twarzy. Para pozornie wątłych ramion i delikatnych dłoni nie sprawia wrażenia groźnych, co jest bardzo mylące. Najbardziej przerażającym elementem jej ciała jest jej bardzo długi ogon.

Nagay jest bardzo utalentowaną i groźną czarodziejką której w żadnym razie nie wolno lekceważyć. Posiada cały wachlarz zdolności, którymi sieje chaos i śmierć w szeregach wrogów. Do jej ulubionych zdolności należy multiplikacja. Stheno może się zmienić w nawet kilkanaście postaci, jednak im więcej kopii tworzy tym mniej mają one mocy i w końcu zostaje im tylko siła fizyczna. Gdy jedna z kopii zginie znika jak twory demoniczne. Słowa "Widzisz nas dwie, ale tak naprawdę nie ma tu żadnej z nas [...]" są dosłownym ukazaniem tej zdolności bo fragment jej duszy stale jest ukryty w osnowie a śmierć jakiejkolwiek postaci (nawet gdy jest jedna) nie oznacza że ona zginie. Można więc powiedzieć, że obecnie bliżej jej do demona niż do czarodziejki. Na polu walki polega na różnych rodzajach broni białej zwykle przesiąkniętej esencjami Slaanesha, które przy trafieniu powodują wielki ból albo wręcz przeciwnie, nieopisaną przyjemność, która sprawia że wojownik jest niezdolny do walki a nawet skłonny zmienić stronę konfliktu. Potrafi też wzywać na pole bitwy zwykłe pomioty chaosu takie jak chociażby demonice. Rzadko kiedy używa zaklęć, które bezpośrednio zranią przeciwnika, zamiast tego woli mamić żołnierzy wizjami i iluzjami, by w rezultacie sami się pozabijali myśląc że strzelają do wroga. Czasami gdy spodoba jej się jakiś wojownik (lub wojowniczka zależnie od nastroju), zrobi co tylko w jej mocy by stanął po jej stronie. Zwykle kiedy już zaspokoi ona swe pragnienia pozbywa się "sługi". Nie boi się ona też używać swoich "naturalnych" cech, takich jak ogon, którym może po prostu zmiażdżyć przeciwnika, jest to zresztą jej ulubiona tortura. Dodatkowo jej "wątłe" ramiona są zwykle wspierane demoniczną siłą a co za tym idzie, jeśli zechce wojowniczka siłą może dorównać Astartes.

Przez domenę jakiej służy a także przez własną naturę, Nagay jest istotą porywczą, impulsywną, kierowaną szeroko rozumianym pojęciem namiętności i żądzy. Dla własnych przyjemności jest gotowa poświęcić cały oddział innych wyznawców a często nawet więcej. Sprawia to że nie może ona być strategiem, chociaż i tak wielu heretyków uważa ją za świetnego dowódce. Co z tego że śmiertelność jej armii zwykle wynosi sto procent. Przez fakt kryjówki w osnowie urosło w niej przeświadczenie że jest ona nieśmiertelna, przez co nie boi się ona praktycznie żadnego przeciwnika.

Ponieważ praktycznie każdy Eldar jest uzdolniony psionicznie, bardzo ciężko jest ich omamić wizjami Chaosu, do tego właśnie są potrzebne kryształy dusz, które zbiera Nagay. Z mocą dusz potężnych wojowników czy nawet proroków, może ona lepiej poznać naturę Eldarów i wnikać w ich umysły, bardzo często pozostając niezauważoną do momentu gdy nie jest za późno. Jej rekordem jest omamić jednocześnie siedemnastu egzarchów, trzech różnych aspektów. Zrobiła to z pomocą kamienia prorokini, który w czasie rzucania tamtego zaklęcia został zniszczony.

Jak każda kultyska Slaanesha Nagay uwielbia znęcać się nad swoimi wrogami. Często przed bitwą nasącza ostrza trucizną, która powoduje paraliż lub wywołuje nieprzytomność, lub po prostu rzuca urok na takiego wroga. Efekt zawsze pozostaje ten sam. Nieszczęsna ofiara staje się niewolnikiem i zabawką w rękach sadystyczno masochistycznej wariatki. Największym pragnieniem Stheno jest "złamać" Szarego Rycerza. Spotkała tych wojowników tylko kilka razy i można powiedzieć że wręcz zakochała się w ich sile ducha. Pancerze wspomagane były niczym w porównaniu z tarczą wiary jaką nie dysponują nawet Sororitias.

Ogólnie Stheno jest silną i groźną istotą, której nie wolno lekceważyć. Dysponuje całym wachlarzem mrocznych mocy i zdolności a do tego lubuje się w braniu wrogów żywcem. Nie stroni ani od tortur ani od gwałtów, jednak z jakiegoś powodu brzydzi się mutacji. Jest niezrównoważona psychicznie a wahania nastrojów sprawiają że raz może być uległą i potulną innym razem z kolei prawdziwym wcieleniem demona Khorna (tak Khorna) i masakruje każdego kto stanie jej na drodze. Można śmiało powiedzieć że tylko na polu walki jest mniej-więcej stabilna, gdyż nawet w czasie tortur potrafi nagle z psychopatki stać się bardzo opiekuńczą postacią.

Advertisement